IOSSI cosmetics

Osobiście i czule: prezentowe polecenia Joanny Hołuj ~ właścicielki {iossi}

0

Osobiście i czule: prezentowe polecenia Joanny Hołuj ~ właścicielki {iossi} ♡

 

Ewa: Czy uważasz, że kosmetyki to dobry pomysł na prezent? Które kosmetyki {iossi} to według Ciebie prezentowe pewniaki?

Joanna: No pewnie! Kosmetyki to super pomysł na prezent, zwłaszcza jeśli są dobrze dobrane :) W praktyce najlepiej sprawdzają się te uniwersalne - na przykład większość osób, które znam, nie wyobraża sobie pielęgnacji bez kremu do twarzy. Bliskim z cerą dojrzałą podsuwam wtedy naszą Aksamitną Różę - silnie nawilżającą, idealną na zimowy czas. A jeśli chcę podarować zestaw, to dokładam jeszcze nawilżającą esencję Acerolę lub/i serum rozświetlające Dzika Róża. Z mojego doświadczenia te kosmetyki podobają się każdemu. Efektownym prezentem jest również aromatyczny, cukrowo-solny peeling do ciała nasycony olejkami. Delikatnie złuszczający, otulający, czyniący skórę cudownie pachnącą. Taka jest nasza Pomarańcza Mandarynka - w pięknym, dużym słoju, który po otwarciu uwalnia cytrusową radość. To upominek w dobrej cenie, który świetnie się prezentuje - na pewno sprawi radość przyjaciółce, siostrze.

Od założenia {iossi} w 2014 roku zawsze dzieliłam się z bliskim naszymi kosmetykami, chętnie dawałam je również pod choinkę. Jednej zimy stwierdziłam, że może za bardzo się powtarzam i wybrałam coś innego. Reakcja była natychmiastowa - wszyscy dopytywali się o “tradycyjne” podarunki z {iossi}! Te najwyraźniej nigdy się nie nudzą :) W tym roku wracam zatem do sprawdzonej klasyki :) 

 

 

Z których kosmetyków najbardziej ucieszyłaby się Twoja Mama, a z których córka Martyna?

Moja mama ubóstwia Witaminowy Koktajl pod oczy z retinolem - jest jego największą fanką od samego początku. Śmieję się, że dla niej samej powinnam stworzyć pojemność XXL. Notabene, czy ktoś pamięta jeszcze dawne opakowanie z zakraplaczem? Mama mówiła wtedy, żebym przyniosła jej te rewelacyjne “kropelki pod oczy” :) Teraz myślę o tym z sentymentem, choć w międzyczasie Koktajl zyskał piękniejszą butelkę z biofotonicznego szkła, z masującą, metalową i szklaną kulką. Czy coś jeszcze...? Krem Ochronny to na pewno jej ulubieniec na zimową porę, podobnie jak Rozmaryn Lawenda - olejowa kuracja do włosów. Mama ma piękne włosy i zawsze lubiła o nie dbać. 

Z kolei Martyna, moja córka, jest minimalistką jeśli chodzi o kosmetyki. Nie używa ich dużo. Chociaż… jak mieszkałyśmy razem zawsze podbierała mi peeling do ciała Rozmaryn Limonka :) 

 

Czy tworząc któryś z kosmetyków myślałaś o tym, że byłby doskonałym prezentem?

Cała linia peelingów do ciała to moim zdaniem prezentowy strzał w dziesiątkę. Każdy z nich zapewnia doznania, jak z relaksującego SPA. Tak samo jest w przypadku eliksiru Neroli Shake - to pachnący nektar dla skóry, połączenie nawilżającego toniku i olejowego serum. W tej złotej, świetlistej fazie naprawdę można się zatracić! Jest jeszcze nasz słodziak - balsam Słodka Pomarańcza. Klientki porównują jego zapach do pomarańczowych pralinek oblanych czekoladą. To brzmi zbyt dobrze! No powiedzcie, czy można wymarzyć sobie lepszy upominek na zimowy czas? 

 

Czy masz ulubiony zestaw z linii PRO?

Vitamin Fields Forever - krem Ultra-Rich oraz serum C-shot na stałe zagościły w mojej kosmetyczce. To zestaw nasycony składnikami aktywnymi, zachwycający lekką konsystencją, odprężający zapachem. Wraz z upływem lat moja skóra potrzebuje więcej nawilżenia, zastrzyku witamin. Myślę, że ten zestaw sprawi frajdę wielu osobom. Gdybym miała dołożyć jeszcze taką wisienkę nad i z linii PRO, byłby to balsam Deep Moisture - to jak on się wchłania, to jakaś bajka. 

 

 

A jaki zestaw z linii basic polecisz na prezent?

Poczuj Magię IOSSI - to nie tyle wezwanie do działania, co właśnie nazwa naszego pięknego zestawu. Nazwa mówi sama przez siebie: mamy tu coś do twarzy, coś do ciała i rąk - pełne spektrum magii {iossi} :) Eliksir Neroli Shake, balsam Słodka Pomarańcza i krem Morela do rąk. Nie znam osoby, która nie ucieszyłaby się na widok takiego setu. Do tego mamy możliwość zapakowania go świątecznie, na prezent-gotowiec. 

 

 

Czy lubisz sprawiać innym prezenty? 

Uwielbiam! Dla mnie kupowanie prezentów jest nawet większą frajdą, niż ich otrzymywanie. Gdzie robię zakupy? Dobrą ku temu okazją są dla mnie podróże - zawsze staram się przywieźć z nich jakieś lokalne smakołyki, którymi potem delektuję się z bliskimi po powrocie. Ostatnio przywiozłam na przykład lokalne wino i ser z Sandomierza, nie mogę się doczekać, aż otworzymy je z mamą w jej urodziny :) Myślę, że ta tradycja zwożenia łakoci z podróży przyjęła się również w firmie. Co wchodzę do kuchni, to jakieś przysmaki wodzą na pokuszenie. No cóż - przykład idzie z góry! <śmiech> 

 

Czy łatwo wstrzelić się w Twoje gusta prezentowe? :) 

Moi bliscy wiedzą, że jestem ogromnym łasuchem, łatwo uszczęśliwić mnie dobrym jedzeniem. W rodzinie zawsze dajemy sobie również książki, wszyscy kochamy czytać. Moja mama uwielbia biografie, córka pochłania powieści graficzne. Ja rozkoszuję się literaturą piękną. Nie ma to jak dobra książka czytana w zimowy dzień, pod kocem, w towarzystwie wełnianych skarpet i ciepłych filcowych pantofli - ostatnio dostałam taki zestaw w prezencie. Ta osoba wiedziała jak wielkim zmarzluchem jestem! Bardzo doceniam takie upominki z czułą intencją. 

 

Jeszcze jakieś polecenia? 
Prezentem, który w ostatnim czasie sprawił mi dużo radości był urodzinowy prezent od… zespołu {iossi} - zestaw do jogi z marki Plantule, z lnianej kolekcji Domowe Sanktuarium. Znalazła się w nim poduszka do medytacji, relaksująca poduszeczka na oczy i wałek w pięknym, zgaszonym różu. Wszystkie wypełnione pachnącymi ziarnami - łuskami gryki i orkiszu, lawendą, siemieniem lnianym. Hitem okazał się dla mnie wałek - można cudownie się na nim rozciągnąć, zrelaksować - po prostu odlecieć :) A to uczucie to chyba najlepszy prezent, jaki można komuś podarować.

 

Komentarze do wpisu (0)

do góry
Sklep jest w trybie podglądu
Pokaż pełną wersję strony
Sklep internetowy Shoper Premium